Michał Barczyk o SEO w x-kom.pl, kolarstwie i warzeniu piwa

ikona-data-publikacji
Opublikowano

13/12/2017

ikona-data-publikacji
Opublikowano

13/12/2017

Spis treści

Michał Barczyk – Niezależny specjalista SEO o międzynarodowym doświadczeniu. Od 2006 roku bada, obserwuje i testuje rozwój algorytmiki wyszukiwarek internetowych. SEO Team Leader w polskiej sieci sklepów komputerowych x-kom. Prowadzi także własną agencję reklamową MediaWIN, specjalizującą się w realizowaniu celów biznesowych klientów z wykorzystaniem kanałów internetowych. Po godzinach sportowiec z pasją, koneser regionalnych piw.

Od kiedy zajmujesz się pozycjonowaniem i jak to się stało, że trafiłeś do świata SEO?

Tematyką optymalizacji oraz pozycjonowaniem stron internetowych zainteresowałem się już w 2006 roku. Właśnie wtedy, wraz ze szkolnym kolegą Wojtkiem stworzyliśmy rozbudowany portal z tapetami na pulpit. Ten okres był dla mnie szczególnie miły. Dodawanie strony do toplist, wymiana linków, standardowe działania na forach dyskusyjnych, będących prawdziwym miejscem wymiany podglądów i odkrywania zakątków Internetu. W okresach przedświątecznych, generowaliśmy ponad 1 500 000 wizyt miesięcznie. Chyba każdy z Was w tamtym okresie zmieniał tapetę na świąteczną?!

Komercyjnie do tematu podszedłem na przełomie lat 2012/2013. Był to czas dużych zmian w algorytmach wyszukiwarek oraz upadku wielu małych agencji reklamowych, które opierały swoje działania wyłącznie o szablonowe działania z zakresu link buildingu.  Podjęcie się napisania pracy magisterskiej o tematyce z zakresu optymalizacji stron internetowych pod kątem wyszukiwarek internetowych pozwoliło mi w pełni usystematyzować posiadaną wiedzę. Był to czas, w którym udało mi się poznać wiele ciekawych zależności związanych z technicznym podejściem do tworzenia stron www.

 Na co dzień pracujesz w x-kom.pl – jak wygląda praca specjalisty SEO w e-commerce?

Praca specjalisty SEO w dużym e-commerce znacząco odbiega od pracy w agencji reklamowej. Pracując nad kilkoma projektami przez kilka lat jesteś w stanie zagłębić się w projekt, znasz wszystkie mocne i słabe elementy każdej strony, za którą odpowiadasz.

Patrząc z perspektywy x-kom to warto na początku wspomnieć, że stronę współtworzy teraz około 200 osób. Praca specjalisty SEO opiera się przede wszystkim na wpajaniu dobrych praktyk optymalizacyjnych na każdym poziomie edycji oraz znajdowaniu rozwiązań, które zadowolą zarówno część biznesową jak i marketingową. Do zadań zespołu SEO należy także przygotowywanie dokładnych dokumentacji wdrożeń, testy przedwdrożeniowe i sprawdzanie wdrożeń, analiza konkurencji, tworzenie i korekta treści, wyznaczanie trendów i wiele, wiele innych bardziej lub mniej ciekawych zadań.

To co sam osobiście najbardziej cenię, to zespół wysokiej klasy specjalistów z którymi pracuję oraz możliwość partycypowania w różnego rodzaju akcjach promocyjnych. Uczestnictwo w wielu projektach pozwala na rozwój w innych kierunkach marketingu, zarówno internetowego jak i tradycyjnego.

Wiem, że wcześniej pracowałeś na zagranicznych wersjach polskiego e-commerce Senetic – czym różni się SEO w innych krajach?

Praca na rynkach zagranicznych wymaga w pierwszej kolejności wykonanie kompletnego researchu i badania danego kraju. Stworzenie zestawienia konkurencji bezpośredniej i pośredniej. Wytypowanie odpowiednich portali tematycznych i krajowych na których jest jakakolwiek szansa by się pojawić.

Następnym krokiem jest pełna optymalizacja strony pod frazy wyszukiwane w danym kraju. Ten element warto konsultować z regionalnymi specjalistami – SEO bądź marketingu internetowego. Następnie czeka nas znalezienie regionalnych copywriterów (z którymi nie zawsze porozumiesz się w języku angielskim). Rozmowy z nimi pozwalają często zrozumieć dany rynek i dostosować działania pod specyfikę danego kraju. Tworząc przy tym rzetelne zaplecza i zaplanować całą pracę związaną z publikacjami treści.

Główne różnice jakie można zauważyć podczas działań zagranicą to miejsca i formy reklamy, które w jednych krajach mogą być uznawane w pełni za naturalne, w innych natomiast uznawane za ogromny spam.

Natomiast to co najmilej wspominam z okresu pracy w Senetic, to atmosfera jaka panowała w firmie, a także kontakt ze specjalistami z wielu krajów. Praca z nimi pozwoliła na poznanie różnych podejść do tematu pozycjonowania oraz regionalnych technik jakie są stosowane dla zwiększania widoczności stron. Oczywiście każdy rynek wymaga też wstępnego zapoznania się z językiem i kulturą panującą w danym kraju.

Wracając do x-kom.pl – jak wyglądają u Was procesy związane z link buildingiem?

Opracowana strategia rozwoju kanału organicznego (jak i innych kanałów) dla sklepów grupy x-kom (x-kom.pl oraz al.to), opiera się na budowaniu społeczności wokół sklepu oraz dostarczaniu wysokiej jakości pomocnych materiałów, bądź nigdzie niepublikowanych informacji. Naszym celem jest doświadczenie użytkownika, pragniemy by klient traktował nas zarówno jako sklep z bardzo dobrą obsługą klienta, jak i źródło wiedzy na tematy związane z produktami jakie oferujemy. Sam osobiście nie pamiętam bym stworzył jakikolwiek link do strony, czy kupił jakąkolwiek publikację w celu podniesienia pozycji strony w wyszukiwarkach internetowych.

Patrząc natomiast na mniejsze projekty jakie prowadzę z swojej agencji, to dostosowujemy działania pod budżet i oczekiwania klienta – budujemy dedykowane zaplecza, zdobywamy renomowane domeny do przekierowania, tworzymy materiały PR oraz teksty sponsorowane, tworzymy wizytówki NAP oraz wyszukujemy nisz na których danych projekt ma szansę szybko się wybić. Dość mocno odchodzimy od działań z zakresu ilościowego marketingu szeptanego, nie wspominając o katalogowaniu czy innych formach nietematycznego linkowania.

Widziałeś zapewne wyniki badania „Link building w Polsce – 2017” – było w nich coś, co Cię zaskoczyło?

Na początku chciałbym Wam pogratulować za zebranie tak dużej ilości respondentów do ankiety. Wracając do wyników, zadziwiająca jest mała liczba zapleczy dedykowanych pod konkretne projekty. Wynika to zapewne z krótkoterminowych strategii dla poszczególnych projektów i profilu polskiego klienta, który cechuje się niecierpliwością.

Ciężko natomiast podejść do zestawienia w kontekście całego rynku. Każda branża wymaga nieco innych działań, dostosowanych do potrzeb i możliwości klienta. Warto zwrócić uwagę na jeden nieporuszony w artykule aspekt. Mianowicie aktywne działania promocyjne firmy, kompleksowa obsługa klienta końcowego oraz szerokie partnerstwo B2B pomagają w procesie link buildingu.

Twoja SEOwróżba na 2018?

Myślę, że dobry specjalista SEO myśli już o 2019, 2020 roku. W 2018 roku można spodziewać się lepszego dopasowania wyników pod wyszukiwania głosowe. Coraz bardziej widoczne będzie także selekcjonowanie treści pod względem typu i tematyczności. Ważnym aspektem staną się krótkie odpowiedzi bezpośrednie – Direct Answers oraz powiązania danych adresowych dla wyników lokalnych.

Ciekawiej zapowiada się natomiast rozwój wyszukiwarki w latach kolejnych, która przy ogromnej ilości notyfikacji push i innych powiadomień będzie musiała sama sugerować treść, która nas zainteresuje. Agregacja wyników sportowych, opinii z portali opiniotwórczych, trendów z kanałów Social to elementy, które już niedługo powinny w całości być notyfikowane przez wyszukiwarkę.

Google wraz z Amazonem coraz śmielej kroczą także w kierunku pełnej identyfikacji produktowej. Ujednolicenie produktowe wraz z rozszerzaniem wykorzystania danych strukturalnych prawdopodobnie przyczyni się do rewolucji prezentacji wyników AdWords oraz organicznych dla kart produktowych.

Rowery – skąd zajawka, na ile jesteś teraz praktykujący?

Rower w moim życiu pojawił się podczas wyboru obozu wakacyjnego w 2006 roku. Właśnie wtedy zdecydowałem się na prawie dwutygodniową wyprawę z Oświęcimia do Przemyśla. Trasa obejmowała przepiękne Bieszczadzkie rejony. Od 2007 roku spróbowałem swoich sił w maratonach kolarskich. Dzięki wsparciu klubu, który obecnie nosi nazwę Gomola Trans Airco udało mi się dość mocno rozwinąć właśnie tą pasję.

W latach 2011-2013 legitymowałem się profesjonalną licencją PZKOLu. Pozwoliło mi to startować w zawodach XC oraz Maratonach punktowanych do międzynarodowej unii kolarskiej – UCI. A sama rywalizacja z mistrzem świata i przyszłym mistrzem olimpijskim – Jaroslavem Kulhavým na długo zostanie w mojej pamięci.

Obecnie rower traktuję typowo rekreacyjnie. Stanowi dobrą odskocznię od codziennych obowiązków i zadań.

Piwo – jesteś koneserem, ale też współtwórcą jednego z piw

Konserem, hehe… dość mocno powiedziane, ale tak. Od zawsze odkąd pamiętam lubiłem próbować nowych, niespotykanych smaków, stąd też podobnie było w przypadku piwa. Warto wspomnieć, że zauważalny rozwój piwowarstwa regionalnego i domowego nastąpił w Polsce dopiero w 2013 roku.

W tym roku wraz z dobrymi znajomi Iwoną Gruszką oraz Arturem Lesiakiem (wspomnę, że to wybitni specjaliści SEM) udało dołączyć się do uwarzenia 69. warki Browaru Domowego Hołda Chmielu. Michał Anioł, bo taką nazwę nosiło uwarzone piwo, było specyficzną odmianą Lime Porter. Było to ciemne porterowe piwo z odrobiną przegotowanego zestu z limonek i cytryn. Inspirowany Coca Colą Lime trunek szybko zyskał upodobanie wśród bliższych i dalszych znajomych. To za co szczególnie cenię Iwonę i Artura to pasja, która poza domowym warzeniem piwa rozwija i buduje więzi oraz inicjuje kolejne spotkania w pozytywnej, piwnej atmosferze.

Nie wiem czy wiecie, ale Browar Hołda Chmielu zrobił niezłe zamieszanie na rynku piw domowych, wygrywając największą na śląsku Bitwę Piwowarów Beer Cup Kato 2017. Natomiast w sklepach pojawiły się już pierwsze butelki sygnowane logiem Hołdy Chmielu – Tornado IPA.

Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Twitterze

Dzielimy się wiedzą, case studies i przepytujemy ekspertów, by pomóc Twojej firmie wykorzystywać w pełni marketingowy potencjał sieci.

Podobne wpisy

Zapisz się do newslettera

Nasz newsletter to tylko jeden e-mail miesięcznie. Dzięki niemu będziesz na bieżąco z najnowszymi merytorycznymi artykułami oraz funkcjonalnościami Linkhouse, nad którymi nieprzerwanie pracujemy, aby usprawnić Twój proces budowy linków.