W Internecie roi się od bezpłatnych rozwiązań do wspierania optymalizacji, co wbrew pozorom wcale nie ułatwia wyboru. Nie musisz się jednak dłużej martwić, bo przybywamy z pomocą! W tym wpisie przedstawiamy Ci sprawdzone darmowe narzędzia SEO, które ułatwią analizę strony oraz późniejszą pracę nad jej pozycjonowaniem. Enjoy!
Audyt
Screaming Frog SEO Spider
Screaming Frog to prawdziwy kombajn, jeśli chodzi o darmowe narzędzia do audytu SEO! Namierzysz dzięki niemu zepsute linki, znajdziesz zduplikowany content, przeanalizujesz tytuły stron i zrobisz jeszcze kilka innych rzeczy. Bezpłatna wersja ma wyznaczony limit badanych adresów (500), a jej konfiguracja jest ograniczona, ale w przypadku niewielkich serwisów powinna w zupełności wystarczyć.
Woorank
Narzędzie online pozwalające na prosty audyt strony głównej. Analizuje nie tylko SEO, ale też dopasowanie do mobile oraz poziom użyteczności, ocenia wykorzystane technologie, linki zwrotne i ruch w witrynie. Dzięki przejrzystemu zestawieniu wyników i jasnym oznaczeniom możesz szybko rozeznać się, co robisz dobrze, a co jeszcze wymaga dopracowania.
Seoptimer
Podobnie, jak wspomniany wyżej Woorank, Seoptimer daje możliwość przeprowadzenia podstawowego audytu SEO. Dodatkowo bierze pod uwagę również usability, widoczność w mediach społecznościowych i poziom zabezpieczenia witryny. Wygenerowany raport jest czytelny i zawiera sugestie dotyczące elementów, które można poprawić.
SEO SiteCheckup
Jeszcze jedno narzędzie, dzięki któremu przeanalizujesz najważniejsze elementy wpływające na pozycję wybranej strony w wyszukiwarce. Informacje na dashboardzie przedstawione są w przyjaznej formie, dlatego korzystanie z SiteCheckup jest całkiem przyjemne. W bezpłatnej wersji możesz wykonać 15 checkupów, co jak na darmowe narzędzia do audytu SEO jest całkiem niezłym wynikiem.
Google Search Console
Google oferuje kilka ciekawych rozwiązań, które usprawnią prace nad optymalizacją. Ich darmowe narzędzia SEO są obowiązkowym punktem dla każdego, a Search Console to jedno z nich. To kopalnia wiedzy na temat widoczności Twojej strony internetowej w tej wyszukiwarce! Po pomyślnym przejściu weryfikacji (musisz mieć dostęp do panelu administracyjnego badanej strony) możesz np. zobaczyć kliknięcia z wyszukiwarki lub sprawdzić, czy Google prawidłowo indeksuje Twoją witrynę.
Google PageSpeed Insights
Proste narzędzie, które ocenia prędkość ładowania strony w skali od 0 do 100. Osobne oceny dla mobile i desktopu oraz sugestie zmian sprawiają, że PageSpeed Insights jest wygodne i użyteczne.
Google Mobile Friendly
Następne nieskomplikowane rozwiązanie to test optymalizacji mobilnej. Analiza wymaga dosłownie jednego kliknięcia w przycisk „rozpocznij test” i tyle. Po kilkunastu sekundach dostaniesz werdykt i możliwość skorzystania z dodatkowych zasobów. Nie jest to zaawansowane narzędzie, generujące szczegółowe raporty, ale wystarczy do wstępnego rozeznania.
Research
Offline Conversion Tracker
Tracker daje możliwość zbierania informacji o tym, jak trafiły do Ciebie osoby dzwoniące. Ktokolwiek w Twojej firmie odbierze telefon od klienta, wpisuje informacje do formularza, a narzędzie zapisuje je w bazie, abyś mógł w dowolnej chwili przyjrzeć się statystykom. Co więcej, dzięki wykorzystaniu parametrów UTM możliwe jest śledzenie danych również dzięki Google Analytics.
Google Keyword Planner
Planer słów kluczowych to kolejna pomoc, jaką oferuje Google. Narzędzie to zostało co prawda stworzone z myślą o płatnych kampaniach AdWords, ale w kwestii pozycjonowania również jest pomocne.
Możesz wykorzystać je do znalezienia keywordów związanych z Twoim biznesem i sprawdzić częstotliwość ich wyszukiwania. W okienku wyszukiwania możesz podać słowa, wyrażenia lub adresy URL . Co powinieneś wybrać? Wpisując pojedyncze wyrazy uzyskasz wyniki powiązane z wieloma różnymi branżami – warto użyć tej opcji w celu uzupełnienia posiadanej już bazy keywordów, bo prawie zawsze można znaleźć coś, na co się wcześniej nie wpadło. „Wyrażenia” pomogą znaleźć frazy bliżej związane z Twoją działalnością. Podawanie adresów z kolei bardziej przyda się przy opracowaniu kampanii AdWords, jednak i tu można trafić na parę fajnych keywordów, np. podając adresy podstron swojej witryny.
Druga opcja to dane i prognozy dla wybranych słów kluczowych. Gdy stworzysz już swoją listę, wrzuć ją w odpowiednie okienko i zobacz wolumen wyszukiwania.
Google Trends
Analiza trendów w Google pozwala sprawdzić, jak zmienia się popularność wybranych keywordów lub znaleźć tematy, które cieszą się największym zainteresowanie. Dzięki filtrom możesz wybrać tematykę i obszar przy przeglądaniu wątków zyskujących popularność lub zainteresowanie w ujęciu czasowym i regionalnym przy wyszukiwaniu konkretnych fraz. Narzędzie pozwala także porównać popularność kilku fraz jednocześnie. Wszystkie te wyniki pomogą Ci zaplanować tematykę i rodzaj treści do opublikowania.
Content
Answer the Public
Answer the Public może być Twoim wybawieniem, jeśli nie masz pomysłów na kolejne blogowe artykuły. Po wpisaniu w wyszukiwarkę wybranej frazy otrzymujesz bogaty zestaw gotowych do wykorzystania long-taili w formie pytań i wyrażeń przyimkowych, pogrupowanych również alfabetycznie. Tak wygenerowaną listę można pobrać w formacie .CSV do dalszego wykorzystania w innych narzędziach. Wyszukiwarka obsługuje kilka języków, w tym polski. I jeszcze ta strona główna!
Buzzsumo
Buzzsumo również przyda się, gdy szukasz inspiracji dla nowego contentu. Sprawdzisz w nim, które elementy powiązane z wybraną frazą lub stroną internetową są w danej chwili najchętniej udostępniane w mediach społecznościowych. Otrzymane wyniki można filtrować, wybierając konkretny typ materiałów, albo przeglądać wszystko naraz. Wystarczy trochę pomysłowości, aby wykorzystać popularne w tematy na swoją korzyść! Przykładowo, gdy pisałam ten artykuł, najczęściej share’owanym materiałem powiązanym ze słowem „IKEA” był artykuł o meblach dla zwierząt z serwisu Bored Panda.
Keyword Density Checker
Krótka piłka – analiza zagęszczenia słów kluczowych. Wyniki przedstawione w formie chmury wyrazów oraz tabeli są czytelne, dzięki czemu łatwo stwierdzić, czy badany URL jest wystarczająco nasycony keywordami.
Unikalność
Siteliner
Wykorzystując Siteliner możesz sprawdzić poziom zduplikowanych treści w obrębie danej witryny. Aplikacja pozwala też na pobranie raportu, w którym znajduje się wykaz powielonych słów wraz z procentowym udziałem oraz adresami do zduplikowanego contentu. Bezpłatny skan jest ograniczony do 250 podstron, co w wielu przypadkach pozwala na całkiem dokładną analizę.
Copyscape
Copyscape natomiast pozwala sprawdzić duplikację w obrębie całego Internetu. Wystarczy podać adres podstrony, by zobaczyć, kto i gdzie skopiował jej treść. W wersji bezpłatnej zobaczysz top 10 wyników.
Inne, nie mniej przydatne, darmowe narzędzia SEO
Free Review Monitoring – monitoring recenzji
Po założeniu bezpłatnego konta, otrzymujesz dostęp do kreatora miejsc, których recenzje chcesz mieć na oku – zarówno własnych, jak i konkurencyjnych. Wystarczy wypełnić krótki formularz na temat danej lokalizacji, aby otrzymać opinie użytkowników wystawione w Google, Yelp, Citysearch, Foursquare i na Facebooku. Narzędzie wysyła też alerty o wystawieniu nowych recenzji.
Web Archive – analiza historii stron
Pozyskanie mocnych linków bywa trudne, dlatego warto sięgnąć po domeny z historią. Szukając takich domen musisz zwrócić uwagę na to, aby nie były zaspamowane, zawierały wartościowe teksty i miały linki przychodzące. Web Archive, ogromne archiwum Internetu, jest w tym wypadku nieocenione!
Web Sniffer – sprawdzanie statusów
Dzięki tej aplikacji możesz podejrzeć wszystkie żądanie i kody odpowiedzi HTTP wysyłane między przeglądarką a serwerem. Dla każdego requestu wyświetlane są m.in. serwer, data ostatniej modyfikacji, Etag, liczba znaków, połączenie czy typ contentu.
WebPozycja – sprawdzanie pozycji w wynikach wyszukiwania
Większośc opcji wymaga wykupienia płatnego dostepu, jednak w wersji darmowej możesz sprawdzać swoją pozycję w wynikach wyszukiwania dla 15 fraz. Wystarczy podać keywordy i domenę.
Jeśli masz swoje ulubione darmowe narzędzia SEO, z których regularnie korzystasz – podziel się z nami! Jesteśmy ciekawi, czy używasz czegoś, co nie znalazło się na naszej liście.
