Zarejestruj się

30+ seowców, jedno pytanie: jak wyglądał rok 2021 w SEO?

ikona-data-publikacji
Opublikowano

22/12/2021

ikona-data-publikacji
Opublikowano

22/12/2021

i hate seo newsletter
Spis treści

Co wydarzyło się w branży SEO w roku 2021? Mamy za sobą rewolucję, przewidywalne zmiany, czy „myślę, że nie stało się nic”? Zapytaliśmy kilkunastu specjalistów branży SEO w Polsce o ich przemyślenia dotyczące minionego roku w SEO i marketingu. Zobaczcie, co nam powiedzieli! 

SEO bez większych zmian i rewolucji. Nadal podążamy drogą zwiększonej świadomości produktu u Klientów, konkretnych oczekiwań i uporządkowania rynku. Największa zmiana, choć postępująca od lat, to fakt, ze Klienci wiedzą, ze mogą śmiało oczekiwać szczegółowych raportów działań i analityki wyników. Raport pozycji przestał być dawno podstawą uzasadniającą inwestycje w SEO, podobnie jak nowe sesje z google/organic. Klienci pytają o realne efekty działań pod kątem konwersji z uwzględnieniem atrybucji. Podejście performance znane nam od lat z Google Ads coraz mocniej pojawia się w SEO.

Krzysztof Marzec, CEO DevaGroup

Rok 2021 nie zaskoczył mnie niczym szczególnym w SEO.

Tak, było wprowadzenie Core Web Vitals ale tak jak Google informowało mało to małe znaczenie dla SEO i dużo stron się w te ramy automatycznie wpisywało. Tak, były trzy większe update algorytmy Google lecz jeśli prowadzi się pozycjonowanie zgodnie z standardami Google to się tylko na tym skorzystało.

Największa zmiana, a właściwie rozwój w SEO w 2021 był nakierowany na spojrzenie na pozycjonowanie z punktu widzenia użytkownika końcowego. W tą stronę idzie Google i w tą stronę powinna iść branża SEO. Jest to nie tylko wyzwanie z powodu samokształcenia się ale także z powodu aby nie zapomnieć podstaw. Zarówno u Siebie jak i innych osób w zespole widziałem trend „wchodzi nowe, wychodzi stare” co jest błędem. O podstawach nigdy nie należy zapomnieć lecz traktować je jako fundament na podstawie, którego należy budować swoją wiedzę.

Michał Borzyszkowski, Ekspert ds. pozycjonowania, Widoczni

SEO odzyskuje swoją popularność, social media dla wielu branż są przereklamowane. Dziesiątki kursów online o fenomenie facebooka i instagrama rozczarowują właścicieli micro i małych firm, bo reklamy które tam tworzą są nieskuteczne i bardzo drogie. Od blisko 2 lat znów notujemy więcej zapytań o pozycjonowanie oparte na dobrych linkach niż o kampanie social media.

Michał Janiszek, CEO INB Marketing

2021 rok w SEO stał pod znakiem Core Web Vitals. Składowe tego przedsięwzięcia zostały w lipcu częścią algorytmu Google’a. Wyszukiwarka dała więc mocny sygnał, że należy zadbać nie tylko o dobre treści, ale też o jak najlepsze doświadczenie internauty, by jak najszybciej otrzymał precyzyjną odpowiedź na swoje pytanie.

Pozostałe aktualizacje o nazwie „core update” wskazują kierunek, w jakim idzie Google. To badanie doświadczeń użytkowników, coraz lepsze zrozumienie zapytań internautów i treści dostarczanych przez strony internetowe poprzez coraz nowsze iteracje uczenia maszynowego – również w oparciu o realne dane zebrane od użytkowników przeglądarek Chrome – https://www.google.com/chrome/privacy/whitepaper.html#usagestats

Google stara się coraz lepiej rozumieć content i prezentować go na swój własny sposób. Pojawiają się rozszerzone wersje Google Ads, zdarzają się więcej niż 3 reklamy nad wynikami wyszukiwania, coraz częściej spotkać też możemy wyniki karuzelowe w formie slidera. To wszystko zajmuje coraz więcej miejsca na ekranie. Oczywistym jest więc postępujący spadek CTRów z wyników organicznych.

Jacek Jurczyński, SEO Team Leader, Cube Group

Rok 2021 upłynął pod znakiem kolejnych aktualizacji core w Google, które w mocny sposób odcisnęły swoje piętno w SEO. Oczywiście zawsze jest tak, że witryny rosną lub spadają. Widać też coraz większy nacisk na treści oraz informacje, przygotowywane nie tylko pod kątem SEO ale szczególnie pod kątem EAT – aby były jasne, przystępne i merytoryczne.

Wdrożenie Core Web Vitals czyli zwiększenie nacisku na prędkość i wydajność stron internetowych. Jeśli przyjrzeć się rozwojowi urządzeń mobilnych to CWV jest niezbędnym elementem, który trzeba wziąć pod uwagę przy budowie serwisów oraz wyborze odpowiedniego hostingu.

Content marketing ma się niezwykle dobrze jednak to spowodowały wydarzenia w kraju i na świecie. Coraz więcej produktów i usług jest oferowanych w Internecie a do tego jest potrzebna treść. 2021 w mojej perspektywie upłynął również pod kątem wzrostu zapotrzebowania na treści oraz jej odpowiednie przygotowanie aby intencja zakupowa została ze Mną na stronie mojego klienta.

Paweł Gontarek, CEO Zgred & Semgence

W SEO bez rewolucji w sensie globalnym aczkolwiek sporo klientów zaczęło doceniać stabilność efektów i wydatków związanych z tym kanałem. Kanały PAID przechodzą kolejne metamorfozy – czasami są to zmiany ewolucyjne, a czasami istnie rewolucje. W perspektywie długofalowej trudno przewidzieć, jak np. skoczą stawki za pozyskanie konkretnego klienta, czy jak zadziałają algorytmy coraz silniej sprzężone z PPC. W przypadku biznesów ze stosunkowo niską marżą, SEO oferuje spokojniejsze wody.

Równocześnie jednak przedsiębiorcy nauczyli się ostrożności, co poskutkowało większą dywersyfikacją w działaniach marketingowych. Marki coraz chętniej lokują budżet w różne kanały, dzieląc go między innymi na reklamy w Google Ads, social mediach, na YouTube czy Allegro. Dzięki temu mają pewność, że zmiany w jednym z kanałów czy też awaria platformy nie odbije się w znaczący sposób na przychodach firmy. Jazda z jednym koniem na długi dystans nigdy nie jest dobrym pomysłem. 😉

Maciej Popiołek Verseo Head of Marketing

Z perspektywy digital marketera SEO to wciąż kluczowy kanał generowania ruchu w serwisach internetowych i jest głównym nośnikiem dystrybucji treści w ramach content marketingu.

Liczy się tak szybkość ładowania serwisu w ramach koncepcji Core Web Vitals, ale także jakość i długość treści – wyczerpanie tematu choćby przez formaty tzw. long form. A to duża przestrzeń dla treści uniwersalnych, które zawsze znajdą swoich „amatorów” szukających odpowiedzi na pytania z kategorii evergreen content. Nie mniej istotne są intencje użytkowników (search intent) powiązane z frazami kluczowymi.

Artur Maciorowski, trener e-marketing eCode.pl | Redaktor Prowadzący Magazyn Online Marketing

Ten rok był zdecydowanie różnorodny. Po pandemii, która przejęła cały 2020, wciąż odczuwaliśmy jej skutki. Nasze życie i pracę w mniejszym lub większym stopniu ciągle dotykały pewne obostrzenia, jednak poradziliśmy sobie z dostosowaniem się do nich dość szybko. W 2021 mieliśmy do czynienia z wieloma zmianami oraz nowościami w Google. Wzrosła rola precyzyjnego wideo marketingu oraz mikroinfluencerów. Mogliśmy obserwować wiele ciekawych akcji marketingowych takich jak Burger King, który za paragony z McDonald’s oferował burgery (akcja dotyczyła przekazywania pieniędzy na cele charytatywne w jeden dzień z wszystkich sprzedanych frytek w McDonald’s) czy słynną już kampanię z raperem Matą, który „przejął Maka”! Bardzo duży rozwój nastąpił również w branży SEM, w której dominuje automatyzacja, sztuczna inteligencja i machine learning. W tym roku pojawił się również kurs Google Analytics 4 wypuszczony zupełnie za darmo przez zwycięzcę 18 edycji semKRK – Przemysława Modrzewskiego. Serdecznie polecam! 😊

Kamil Leśniak, Marketing Manager w DevaGroup

SEO w 2021 roku pokazało nam kierunek, w jakim podąża Google. Śmieciowe linki pokroju szeptanki zeszły na dalszy plan, króluje wysokiej jakości treść oparta o data driven. Core Web Vitals przetasował nieco wyniki wyszukiwania, a liczne update potrafiły wywrócić je całkowicie do góry nogami. Wyszukiwarka Google premiowała dobrze zoptymalizowane strony pod kątem technicznym, z mocnymi linkami i porządną treścią przyjazną dla robotów Google i użytkowników. Dzisiaj już wiemy, że nie ma już drogi na skróty, która pozwoli nam niskim kosztem osiągnąć topowe pozycje w wynikach wyszukiwania.

Patryk Błachnio – Specjalista SEO – RIIOR Media

Rok 2021 w SEO zapamiętam szczególnie w kontekście licznych aktualizacji w środowisku Google. June 2021 Core Update, July 2021 Core Update, Google Link Spam Algorithm Update, Google Page Experience Update – dużo się działo. Był to bardzo intensywny okres. Google poinformowało, iż składowe Core Web Vitals będą istotne w ocenianiu stron i będą miały znaczenie na pozycje w serpach. Giganci z Mountain View wciąż dążą do tego, by użytkownik otrzymywał jak najlepsze doświadczenia i wyniki z wyszukiwarki Google. Nauka z tego roku jest taka: należy jak najbardziej zadbać o szybkość, wydajność i UX swoich witryn.

Damian Mączyński, Head of SEO w Empressia

Zmiany, które zaobserwujemy w 2022 roku, będą konsekwencją tego, co działo się w roku ubiegłym. Awaria Facebooka jasno pokazała nam, że nie warto opierać promocji wyłącznie na jednym (i to cudzym) medium, bo w jednej chwili można stracić społeczność i wszystko, co budowało się latami. Choć wielu marketingowców przepowiadało śmierć newslettera, ten kanał komunikacji może okazać się bezcenny, biorąc pod uwagę spadające zasięgi organiczne w social media i rosnące ceny reklam. Tak samo, jak ruch z Google, który niezmiennie jest tym, najbardziej wartościowym.

Nawiązując do samego SEO, ten rok przyniósł nam wiele małych zmian zaczynając od June Core Update kończąc na November Core Update. W między czasie mieliśmy zmiany dotyczące jakości: profilu linków, meta znaczników czy użyteczności strony. Google coraz bardziej swoimi działaniami zachęca nas do zwracania większej uwagi na jakość i użyteczność. Myślę że w roku 2022 będzie kontynuować ten trend, zwiększając znaczenie czynników behawioralnych.

Grzegorz Moczarski, Właściciel lepszymarketing.pl

To kolejny rok wielu updatów i udoskonaleń naszej ulubionej wyszukiwarki. Nie trudno na ich podstawie zobaczyć kierunek, w którym zmierza wyszukiwarka Google. Jakość, autorytet, Core Web Vitals, walka ze spamem, mobile first index itd. Wszystko to, po to, by serwować użytkownikom jeszcze lepiej dopasowane wyniki w SERP. Łatwo też zauważyć, że są to strategie rozpisane na lata. W początkowych etapach wdrożeń nie są one czynnikami o dużej wadze. Nie wykluczone jednak, że w przyszłości zyskają na znaczeniu, gdy większa ilość serwisów zostanie dostosowana do tych wytycznych. Warto tutaj wspomnieć o mobile first index. Już w 2018 roku pierwsze serwisy były indeksowane Googlebotem dla smartfonów. Pełne przejście planowane na wrzesień 2020 zostało przesunięte na koniec marca 2021. Mamy koniec 2021 roku, a mobile first index jeszcze nie jest w pełni wdrożone (źródło).

*https://developers.google.com/search/blog/2021/11/update-on-mobile-indexing

Przemysław Durał, Head of SEO, KS

Jeśli chodzi o charakterystykę 2021 roku, w oczy rzuca się przede wszystkim coraz ściślejszy związek między SEO a doświadczeniami użytkownika na stronie (UX). Wskazuje na to chociażby aktualizacja Core Web Vitals, która niejako zmusza właścicieli stron do zwrócenia uwagi na parametry, takie jak szybkość, stabilność czy interaktywność witryny, traktując je jako jeden z czynników rankingowych.

Duże zmiany obserwuję też po stronie klientów – mam wrażenie, że są oni bardziej świadomi i – co za tym idzie – otwarci na optymalizację publikowanych treści oraz technicznych aspektów strony. To jak najbardziej pozytywna tendencja, która oznacza wzrost jakościowo pozycjonowanych serwisów.

Nie mogę też nie wspomnieć o zmianie, która miała duże znaczenie nie tyle dla samych procesów SEO, co bardziej dla nas, ekspertów. Powrót stacjonarnych konferencji był czymś, na co wszyscy czekaliśmy z utęsknieniem!

Mateusz Malinowski, SEO Director, Fabryka Marketingu

Rok 2021 w SEO na pewno nie można nazwać czasem, w którym widoczna była jakakolwiek stagnacja. Mieliśmy bowiem okazję zmierzyć się z licznymi aktualizacjami algorytmu wyszukiwarki Google. Product Reviews Update, Broad Core Update, Page Experience Update, lipcowy i listopadowy Core Update, Spam Update w dwóch częściach, to te oficjalnie potwierdzone przez giganta z Mountain View.

Zdecydowanie najgłośniej było o aktualizacji związanej z wdrożeniem wskaźników Core Web Vitals. LCP, FID oraz CLS, od tego roku zaliczono do grona jednych z najważniejszych czynników rankingowych.

Niezłego zamieszania w branży SEO, zrobiła także sierpniowa aktualizacja wprowadzająca zmiany w wyświetlaniu tagów Title w wynikach organicznych. Dokładnie od 24 sierpnia, to algorytm Google decyduje o tym, jaką treść będzie zawierał tag Title i co zostanie w nim wyświetlone.

Jak więc widać, rok 2021 wniósł wiele zmian do branży SEO. Czy na lepsze? Na to pytanie już musi sobie odpowiedzieć każda osoba zajmująca się marketingiem internetowym.

Marcin Rząca, Specjalista SEO, INTLE

W roku 2021 dużą rolę odgrywało CWV wraz z zapowiedzianym „Page Experience Update”. Skupiały się na przyspieszeniu ładowania strony i polepszeniu odczuć związanych z używaniem witryny. Core Web Vitals odmieniane przez wszystkie przypadki królowało głównie w pierwszej połowie roku. Google zapowiedziało już rollout Page Experience na komputery, na luty 2022.

Był to też kolejny rok, w którym sporo uwagi poświęcono content marketingowi. Mam wrażenie, że nawet drobni przedsiębiorcy zaczynają widzieć potencjał w jakościowych treściach. Obok artykułów i materiałów video coraz częściej spotykane są również wartościowe podcasty. Ja też otworzyłam się na tę formę dzięki interesującej serii o… mitologii słowiańskiej.

Coraz więcej mówi się też o lejkach sprzedażowych i podróży klienta. Mam jednak wrażenie, że mniejsze firmy często jeszcze traktują je po macoszemu. A szkoda, bo takie podejście bardzo upraszcza tworzenie strategii, planów, a także pomiar działań.

Milena Majchrzak, CEO SEMSTORM

Rok 2021 pod kątem update’ów algorytmu Google był zdecydowanie intensywniejszy niż rok 2020. Byliśmy świadkami kilku znaczących aktualizacji, w tym dwóch oficjalnych – mam tu na myśli aktualizację głównego Core silnika czy tę związaną z Core Web Vitals. Dodatkowo było kilka może nieco mniej głośnych aktualizacji, ale sprawia to, że obecny rok był w SEO zdecydowanie ciekawy.

Myślę, że najistotniejsza była aktualizacja Core Web Vitals. Nie tylko pod kątem samego SEO, ale ogólnie rozumianego podejścia do budowy i optymalizacji serwisów. Aktualizacja wymusza na nas maksymalne dopracowanie naszych witryn pod kątem ich użyteczności. Sprawia to, że dzisiejsze SEO to nie jest już “tylko” optymalizacja serwisów pod konkretne frazy i link building. Dzisiaj za sukces w wynikach Google odpowiada również co najmniej kilka dziedzin i specjalizacji związanych z projektowaniem i budową witryn. Granica chociażby pomiędzy SEO a UX wydaje się, że już na dobre się rozmyła. Dzisiaj są to naczynia połączone, a to oznacza dla nas duży przeskok w podejściu do naszych działań.

Wojciech Przekop, Head of SEO, Mayko

2021 był w SEO intensywnym okresem. Wszyscy nastawiali się na duże przetasowania w SERP, do których doprowadzić miała aktualizacja związana z czynnikami Core Web Vitals. Branża skupiała się przez ten czas na znalezieniu jak najbardziej sprawnych sposobów optymalizacji stron pod nowe wymagania. Ostatecznie, po wprowadzeniu update’u nie zmieniło się zbyt wiele. Z pewnością metryki związane z szybkością działania stron są brane przez Google pod uwagę, ale nie są istotne na tyle, aby decydować o pozycjach w wyszukiwarce. Byliśmy świadkami również innych aktualizacji – np. ponownie przyjrzano się profilom linków domen oraz ich zabezpieczeniom. A wszystko to w celu wyeliminowania treści noszących znamiona spamu. Według mnie najbardziej widoczne są jednak zmiany dotyczące serwowania użytkownikom większej liczby Rich Snippets w samej wyszukiwarce, dzięki czemu uzyskują oni szybszą odpowiedź na swoje zapytanie, ale są mniej skorzy do przechodzenia na strony pojawiające się w wynikach.

Paweł Grabowski, SEM Specialist w DevaGroup

W 2021 roku, podobnie jak w 2020 roku zauważyliśmy wyraźny wzrost znaczenia marketingu online.

Użytkownicy w dużej mierze przenieśli życie konsumenckie do internetu i pokochali zakupy w sieci. Trend ten zauważyli przedsiębiorcy i w wielu branżach wzrosła konkurencja, pojawiły się nowe firmy, którym mocno zależy na zaistnieniu online.

Po sporej dawce ostrożności i stagnacji w drugiej połowie 2020 roku, firmy z początkiem 2021 roku chętniej inwestowały w marketing internetowy – zaobserwowaliśmy wyraźny wzrost, zwłaszcza u klientów z obszaru ecommerce. Marketing firm w dalszym ciągu intensywnie skupia się w internecie i rozwoju wszelkich kanałów online.

W SEO Google przyzwyczaił nas do wprowadzania licznych zmian i aktualizacji. Nie zawiódł nas też w tym roku. 😉

Przejście w 100% na mobile first index, wprowadzenie Core Web Vitals, spam update’y czy chociaż automatyczne dopasowywanie Meta Title zapewniły pozycjonerom moc wrażeń. Treść nadal pozostaje królem, lecz obok umacnia się o wiele szersze spojrzenie na serwisy internetowe.

Bartosz Malendowicz, Head of SEO, inmedium.pl

Dla mnie osobiście ten rok był rokiem Content Marketingu. Byłam/nadal jestem zaangażowana w działania związane z wydaniem w ramach self-publishingu kilku książek (spoza branży SEO). Moja praca w tym roku to głównie koordynowanie zespołu przy działaniach zaczynających się od zaplanowania i opracowania treści, przez ich wydanie po późniejszą promocję. Ogromną rolę odegrał tutaj e-mail marketing, a w ostatnim czasie także współpraca z influencerami. Przy tych konkretnych projektach SEO przenikało się z marketingiem i zanikała granica między tymi działaniami.

Rozpoczęcie intensywnych działań e-mail marketingowych widzę u coraz większej ilości SEO-wców, którzy podeszli do tematu wyjątkowo ambitnie i ustawili wysoko poprzeczkę innym osobom z branży. To także rok szkoleń i przyznam, że sama w wielu brałam udział korzystając z tego, że coraz więcej wiedzy przekazywanej jest online. Mam nadzieję, że ten trend się utrzyma.

Marta Gryszko – partner w Wake App Sp. z o.o. (właściciel www.seostation.pl i www.brandle.pl) i właściciel INFEO Marta Gryszko

W poprzednim roku wspominałem tu o tym, że personalizacja będzie jednym z głównych czynników napędzających marketing. Klienci nadal bronią się przed takimi słowami jak “profilowanie danych”, czy “segmentacja”. I widać, że nie rozwija się to tak szybko, jakby mogło. Cały czas dość słabo działają chociażby rekomendacje produktowe.

Z drugiej strony, jest jeszcze sporo miejsc, w których mamy dane, ale ich nie wykorzystujemy. Od wielu lat sklepy i platformy gromadzą opinie klientów o produktach. Warto wykorzystać je w większym stopniu, wyświetlając nowym klientom po etapie segmentacji.

W 2021 widzieliśmy spore zmiany w algorytmach Googla i Facebooka. Mnóstwo stron poleciało w dół w wynikach wyszukiwania. A FB praktycznie zabronił remarketingu skierowanego do osób poniżej 18 roku życia. Widać, że jeszcze większego znaczenia nabiera dywersyfikacja źródeł pozyskiwania klientów i tworzenie własnych baz kontaktowych.

Paweł Kępa, www.pawelkepa.pl

Z mojej perspektywy 2021 rok w branży marketingu – a już szczególnie w SEO – upłynął głównie pod znakiem dbania o szybkość działania stron internetowych.

Zapowiadana początkowo na maj 2021 (a później przesunięta na czerwiec) aktualizacja algorytmów Google o nazwie „Page Experience” sprawiła, że nie tylko SEO-wcy, ale i marketerzy czy osoby odpowiedzialne za biznes zainteresowały się optymalizacją postrzegalnej wydajności strony mierzonej przez Core Web Vitals.

I choć finalnie sama aktualizacja nie „zatrzęsła” wynikami w Google, to zainteresowanie tematem otworzyło oczy wielu osobom, które zauważyły wpływ czasu ładowania się strony też na takie metryki jak współczynnik odrzuceń, koszt reklam czy finalnie konwersja na stronie.

Mateusz Mazurek, Przedsiębiorca internetowy, https://mateuszmazurek.pl/

SEO w 2021 roku przeszło przez kilka znaczących zmian, które mogły wstrząsnąć pozycjami większych i mniejszych serwisów. Większość związana była z modyfikacjami, do jakich doszło w obrębie samych mechanizmów działania wyszukiwarki. Google starało się dostosować swój algorytm w taki sposób, aby dostarczyć użytkownikowi lepsze doświadczenie związane z korzystaniem z wyszukiwarki. Od uporządkowania wyników wyszukiwania wokół pandemii w celu uniknięcia dezinformacji po aktualizacje polecanych fragmentów Google — wprowadzono wiele zmian, jakie mają na celu utrzymanie czujności marketerów.

Doświadczenie użytkownika, siła marki i wyszukiwanie głosowe są głównymi punktami, gdy patrzymy na zmiany SEO w 2021 roku.

Łukasz Buławski, Specjalista SEO – AFTERWEB

Marketingowo: 2021 to zdecydowana kontynuacja trendów, jakie mogliśmy zobaczyć już w 2020. Po wybuchu pandemii wiele firm zaczęło dostrzegać „potęgę” internetu i… masowo ruszyły do nadrabiania wieloletnich zaległości. 

Z perspektywy SEO: jeszcze bardziej wzrosło znaczenie jakościowego contentu, a także powoli zaczynała dawać o sobie znać technologia sztucznej inteligencji (mówię o działaniach skupionych na tworzeniu treści).

Mateusz Winkler, Copywriter www.mateuszwinkler.pl

Udostępnij na Facebooku
Udostępnij na Twitterze

Dzielimy się wiedzą, case studies i przepytujemy ekspertów, by pomóc Twojej firmie wykorzystywać w pełni marketingowy potencjał sieci.

Podobne wpisy

Zapisz się do newslettera

Nasz newsletter to tylko jeden e-mail miesięcznie. Dzięki niemu będziesz na bieżąco z najnowszymi merytorycznymi artykułami oraz funkcjonalnościami Linkhouse, nad którymi nieprzerwanie pracujemy, aby usprawnić Twój proces budowy linków.